Wszystkie zdjęcia znajdujące się na moim blogu są moją własnością. Proszę o nie rozpowszechnianie ich bez mojej zgody.

czwartek, 23 stycznia 2014

Pierwsze marzenie noworoczne spełnione !

Kiedy się cze­goś prag­nie, wte­dy cały wszechświat sprzy­sięga się, byśmy mog­li spełnić nasze marzenie. 

Paulo Coelho


No tak mogę się pochwalić, że moje jedno tegoroczne marzenie się spełniło ... :) 
A to przede wszystkim dzięki mojej kochanej siostrze i jej drugiej połówce.
A co to było ? 
hihi
Było to pewne miejsce w którym jest wiele kolorowych kul i tymi kulami się rzuca ... pewnie już wiecie o co chodzi :) 


No tak byłam na kręglach... bo takiej okazji jeszcze nie miałam...
W końcu trzeba mieć kiedyś swój pierwszy raz :) 

 
No cóż mina mówi chyba sama za siebie, że bardzo mi się podobało chociaż nie było łatwo bo kule mimo pozorów są na prawdę bardzo ciężkie i nie jest łatwo nimi rzucić aby nie wypadła z toru ...



Nasze początki gry... 

 
Gra była bardzo zacięta.. :)


A wynik na prawdę zaskakujący ;D
Jednak amatorsko udało mi się wygrać hihi 
Chociaż moi przeciwnicy przegrali ze mną minimalną ilością punktów... :)


No ale gra musiała też się skończyć...
Jestem pewna, że nie raz jeszcze odwiedzę to miejsce. 

DZIĘKUJĘ :*



11 komentarzy:

  1. Marzenia są po to ,żeby je spełniać.I jak fajnie jest wygrywać co nie? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O tak zgadzam się... po to właśnie są,,, A od czasu do czasu fajnie jest wygrać hihi :)

      Usuń
  2. Pamiętam swoje pierwsze kręgle - miałam wrażenie, że ta kula pociągnie mnie za sobą ;)
    Gratuluję wygranej! ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hihi to ja podobnie... są strasznie ciężkie i nie polecam nimi rzucać w dłuższych paznokciach :)

      Usuń
  3. O! ja też nie miałam okazji wybrać się a kręgle, ale może w tym roku się uda ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O tak warto się wybrać... świetna zabawa w zimowy wieczór :)

      Usuń
  4. Super! Zazdroszczę, bo ja tez od jakiegoś czasu mam takie marzenie :))) Nie mam kręgielni w pobliżu, tak więc sprawa jest trochę skomplikowana, ale Twój przykład mnie zdopingował, muszę zorganizować jakąś wyprawę na kręgle!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oooo... tak szukaj jak najszybciej najbliższej kręgielni bo na prawdę niesamowite przeżycie :)

      Usuń
  5. Też jestem wielką fanką kręgli, to dobra zabawa i niezwykły sposób na spędzenie miłych chwil...

    OdpowiedzUsuń